Znani bydgoszczanie w trosce o środowisko. Za nami kolejna odsłona "Sprzątania z ciekawym człowiekiem"
W sobotę, 5 grudnia, odbyła się kolejna akcja z cyklu „Sprzątanie z ciekawym człowiekiem”. Tym razem uczestnicy posprzątali las na Osowej Górze. Do inicjatywy przyłączył się Krzysztof Tadrzak, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy.
Cykl rozpoczął się na początku lipca. W ramach akcji organizatorzy zapraszają do wspólnego sprzątania lasów nietuzinkowych gości. Jak podkreśla Beata Schmidt, inicjatorka licznych inicjatyw ekologicznych, dla uczestników to dobra okazja, by nie tylko poznać ciekawych ludzi ze świata sportu, kultury itd., porozmawiać z nimi, ale i wspólnie zadbać o jakość środowiska.
- Chcielibyśmy, by na naszą inicjatywę odpowiedziało jak najwięcej znanych osób, za sprawą których nasze akcje zyskałyby na popularności. Razem możemy zrobić coś dobrego – podkreśla Beata Schmidt
Wielkie sprzątanie na Osowej Górze
Akcję zainaugurowało spotkanie z żużlowcem Grigorijem Łagutą. Z kolei pod koniec września wraz z prof. dr. hab. Markiem Adamskim, rektorem Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy uczestnicy posprzątali las i plażę przy Jeziorze Jezuickim w Pieckach.
Tym razem na inicjatywę odpowiedział Krzysztof Tadrzak, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy. Jak opowiada, decyzja o przyłączeniu się do akcji była prosta. A wiązała się przede wszystkim z zasadami, których przestrzegania nauczony ostał już w dzieciństwie.
- Można powiedzieć, że dbałość o środowisko wyssałem z mlekiem matki - to, żeby nie śmiecić w ogóle, a już na pewno nie w środowisku naturalnym, leśnym. Nierzadko zwracałem ludziom uwagę, kiedy widziałem, że otoczenie traktują jak śmietnik – mówi Krzysztof Tadrzak.
Nasz rozmówca przyznaje, że w tego typu akcji brał udział po raz pierwszy.
- Pewnego dnia spotkałem panią Beatę, współorganizatorkę cyklu. Opowiedziała mi o tym, co robią. Przyznałem, że to piękna inicjatywa, więc zaprosiła mnie do udziału w niej. Zgodziłem się. Złożyłem też deklarację, że będę uczestniczył w takich akcjach, jeśli będą organizowane. Nie tylko włączę się, ale i będę propagował sprzątanie lasów, choćby opowiadając o tym czy rozdając ulotki znajomym i sąsiadom – podkreśla Krzysztof Tadrzak.
Dodaje, że zaangażowanie w ekoakcje jest niezwykle istotne. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, w których jeszcze wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, jak katastrofalne skutki niesie za sobą degradacja środowiska naturalnego. To jednak niejedyny powód.
- Przecież zupełnie inaczej, przyjemniej spaceruje się ładną, czystą ścieżką. Na Osowej Górze mamy dużo lasów, często jeżdżę tam rowerem. To, co niektórzy rodacy robią z naszym środowiskiem, jest po prostu skandaliczne. Uważam, że powinny być za to wysokie kary pieniężne – komentuje Krzysztof Tadrzak, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.
W sobotniej akcji wzięło udział około dwudziestu osób. Posprzątany został odcinek lasu między dwoma marketami na Osowej Górze, w okolicy ul. Kolbego i Grunwaldzkiej. Uczestnicy zebrali około dwudziestu dużych worków śmieci.
Mamy z dziećmi sprzątają lasy
- Słowa podziękowania dla wszystkich uczestników, w tym pana Krzysztofa Tadrzaka. Wielkie brawo dla Janusza Jarosławskiego, który zadbał o atmosferę mikołajkową – mówi Beata Schmidt, współorganizatorka inicjatywy. - Tym razem udało nam się przekonać dużo mam do udziału w akcji. Było też kilkoro dzieci, co było dla nas jak miód na serce. Było bardzo wesoło, już planujemy kolejną akcję z panek Krzysztofem i serdecznie zachęcamy wszystkich do udziału.
Wydarzenie zostało zorganizowane przy współudziale Nadleśnictwa Żołędowo.
Osoby (goście) zainteresowane udziałem w "Sprzątaniu z ciekawym człowiekiem" proszone są o kontakt przez Facebooka z Fundacją Zielone Jutro, Stowarzyszeniem Górzyskowo lub Ekopatrolem (Ekopatrol - Gmina Białe Błota) lub mailowo: [email protected].