ZMK chce eksmitować kobietę w ciąży, jej męża i córkę Zuzię

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz

ZMK chce eksmitować kobietę w ciąży, jej męża i córkę Zuzię

Tomasz Mikulicz

Miejmy nadzieję, że zwycięży duch, a nie litera prawa. To człowiek jest przecież najważniejszy - mówi proboszcz kościoła św. Rocha ks. Tadeusz Żdanuk.

Ujął się za swoją ciężarną parafianką, która razem z mężem i 10-letnią córką ma być eksmitowana z mieszkania komunalnego. - Mieszkam tu od urodzenia, czyli od 1985 roku. Opiekowałam się moją prababcią, a gdy ta w listopadzie 2003 roku zmarła, wystąpiłam do Zarządu Mienia Komunalnego o przydział mieszkania. Spotkałam się z odmową - zaczyna swą opowieść Karolina Cieciorko.

Urzędnicy 15 lat temu powołali się na to, że pani Karolina miała stałe zameldowanie w tym mieszkaniu tylko przez trzy miesiące przed śmiercią prababci. - A według urzędu musiałam co najmniej pięć lat. Na nic zdały się zeznania sąsiadów i zaświadczenie ze szkoły, że mieszkam tu od urodzenia - rozkłada ręce kobieta.

Pozostało jeszcze 75% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Mikulicz

Zajmuję się sprawami miejskimi, czyli m.in.: białostocką i podlaską polityką samorządową, architekturą, urbanistyką i ochroną zabytków. Opisuję też obrady rady miasta oraz zajmuję się też różnego rodzaju interwencjami zgłaszanymi przez mieszkańców. Zajmuje mnie również pisanie też o historii Białegostoku i najbliższych okolic. Zdarza mi się też zajmować działką kulturalną. Lubię wszak rozmowy z ciekawymi i inspirującymi ludźmi. W swojej pracy zwracam uwagę na szczegóły. Bo jak wiadomo diabeł tkwi właśnie w szczegółach.

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.