Zboża i łąki zaschły, więc oczekują pomocy

Czytaj dalej
Fot. Piotr Krzyzanowski
Lucyna Talaśka-Klich

Zboża i łąki zaschły, więc oczekują pomocy

Lucyna Talaśka-Klich

Rolnicy ucieszyli się z szansy na finansowe wsparcie po suszy. Gdy sprawdzili warunki udzielenia pomocy, okazało się, że nie wszyscy spełnią wymogi.

- Chcę skorzystać z pomocy finansowej dla rolników, którzy ponieśli straty w 2016 roku z powodu gradu, huraganu, deszczu nawalnego lub suszy, ale w mojej gminie komisja nie pracowała - mówi Grzegorz Drewczyński, rolnik ze Świekatowa, pow. świecki. - Nie mam protokołu z szacowania strat!

- Zaproponowaliśmy powołanie komisji, ale wojewoda odpowiedział, że w naszej gminie nie ma to uzasadnienia. Powołał się na dane IUNG-u w Puławach - mówi Marek Topoliński, wójt Świekatowa. - Susza u nas wystąpiła, ale system jej monitorowania jest wciąż kiepski.

Inny rolnik mówi, że klęska suszy dotknęła jego łąki, która zamieniła się w istną pustynię: - Ruń zaschła i brak odrostu, nie było co kosić. Rzeka obok łąki też wyschła. To już drugi rok suszy, na dodatek z bezśnieżną zimą.

Zdaniem rolnika Klimatyczny Bilans Wodny tego nie ujmuje „tylko bilansuje wodę od zera”. - To bez sensu! - uważa. - Wielu poszkodowanych nie spełni warunków i nie otrzyma pomocy.

„Działania Wydziału Infrastruktury i Rolnictwa Kujawsko -Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy są realizowane zgodnie ze ściśle obowiązującymi procedurami szacowania strat w rolnictwie powstałymi w wyniku ujemnych zjawisk atmosferycznych (...) - wyjaśnia Adrian Mól, rzecznik Wojewody Kujawsko-Pomorskiego.

Rzecznik dodał, że wojewo- da w br. powołał (na podstawie pisemnych wniosków kierowanych przez wójtów i burmistrzów) następujące komisje:

Adrian Mól dodał, że od 28 września 2016 r. (gdy ukazało się rozporządzenie dot. pomocy) do 10 października br. do Wojewody Kujawsko-Pomorskiego nie wpłynął żaden wniosek z gmin o powołanie kolejnych komisji szacujących straty w uprawach rolnych. Podkreślił, że terminy szacowania strat w gospodarstwach rolnych już upłynęły.

Do tematu wrócimy.

Lucyna Talaśka-Klich

Kieruję wspaniałym zespołem dziennikarzy, którzy rozkłada gospodarkę na czynniki pierwsze i tłumaczy Czytelnikom w jaki sposób ekonomia wpływa na życie przeciętnego Kowalskiego. Moim konikiem jest rolnictwo. Konie także są moją pasją, szczególnie huculskie i rasy wielkopolskiej.

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.