Mimo zagrożenia koronawirusem produkcja w fabryce Solarisa trwa nieprzerwanie. Związkowcy uważają, że to narażanie ich na nadmierne ryzyko. Zarząd zapewnia, że robi wszystko, by chronić zdrowie załogi. Konflikt płacowy zszedł na dalszy plan.
Koronawirus nie wpływa na pracę górników w kopalniach. Kopalnia to nie fabryka produkcyjna. Nie może stanąć na kilka tygodni, bo to może oznaczać jej koniec. Kolejne rządowe restrykcje nie dotyczą zakładów pracy, w tym kopalni.
Ceny mieszkań spadną. Wszyscy spodziewaliśmy się, że "nieruchomościowa" bańka mydlana pęknie. Nikt jednak nie przewidywał, że stanie się to nagle, przez koronawirusa.
Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.