Wojciech Reiman, kapitan Stali Rzeszów: Jak cała drużyna, grałem w kratkę

Czytaj dalej
Fot. Krzysztof Kapica
Miłosz Bieniaszewski

Wojciech Reiman, kapitan Stali Rzeszów: Jak cała drużyna, grałem w kratkę

Miłosz Bieniaszewski

- Mam nadzieję, że fajnie przepracujemy zimę i na wiosną ruszymy z kopyta - mówi Wojciech Reiman, kapitan Stali Rzeszów.

Smutne to zakończenie jesieni...
Nie spodziewaliśmy się takiego zakończenia. Mamy dużo wniosków do wyciągnięcia na ten najbliższy okres i zobaczymy co dalej.

Mecz z Garbarnią był takim podsumowaniem całej rundy. Były i dobre momenty, ale i bardzo słabych nie brakowało. Był taki w kratkę...
Zdecydowanie tak. Mieliśmy fajny początek, ale dostaliśmy gola. Szybko wyrównaliśmy, lecz znów tracimy bramkę, której nie powinniśmy sobie dać strzelić. Wychodzimy na drugą połowę, żeby szybko odrobić stratę, ale ponownie to Garbarnia nam strzeliła. Do końca walczyliśmy, ale niestety przegraliśmy.

Do 20. minuty fajnie to wyglądało i nagle oddaliście inicjatywę Garbarni...
To też jest jakiś temat do analizy. Z boiska też tak to wyglądało, że graliśmy dobrze, a pewnym momencie oddaliśmy pole rywalowi. My mamy dominować cały czas, a nie tylko w wybranych fragmentach.

W dalszej części rozmowy przeczytasz m.in.:

  • "Rywal wykorzystał nasze błędy, których było wyjątkowo bardzo dużo i wygrał zasłużenie, nie ma się co oszukiwać"
  • "Nie chcę wszystkiego na boisko, ale dzisiaj, w kilku kluczowych sytuacjach w końcówce kopiemy goleniami, czy kolanami"
Pozostało jeszcze 64% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Miłosz Bieniaszewski

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.