Oskar Masternak

Wkrótce możemy spodziewać się podwyżek cen produktów pierwszej potrzeby

Wkrótce możemy spodziewać się podwyżek cen produktów pierwszej potrzeby
Oskar Masternak

Brakuje miazgi drzewnej niezbędnej do produkcji papieru toaletowego, pieluszek i chusteczek higienicznych. Będziemy wydawać więcej, choć producenci tych produktów mają swoje sztuczki i szukają cięć.

Według statystyk, czteroosobowa rodzina zużywa 77 rolek papieru toaletowego rocznie. Do tej pory nikt przesadnie nie przywiązywał wagi do kosztów produktów higienicznych, bo i tak trzeba je kupić. Jednak wkrótce ich ceny mogą pójść średnio o 5 procent w górę i stoi za tym sytuacja na rynku miazgi drzewnej, którą otrzymuje się poprzez rozwłóknianie drewna. Uzyskuje się ją z różnych gatunków drzew, m.in. sosny, świerku, jodły.

W tekście przeczytasz m.in.:

"- Miesięcznie zużywamy blisko 300 pieluszek. Być może u naszych zachodnich sąsiadów ceny będą niższe i tam będziemy się zaopatrywać - mówi pan Maciej, ojciec czteromiesięcznego Tomka."

Pozostało jeszcze 76% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Oskar Masternak

Jestem dziennikarzem Głosu Szczecińskiego (z przerwami) od 2016 roku. Piszę o Pomorzu Zachodnim, a szczególnie o Szczecinie. Najczęściej poruszam w swoich tekstach tematy związane z szczecińską radą miasta, samorządem województwa oraz lokalną polityką. Skończyłem muzykologię na Uniwersytecie Warszawskim. Posiadam również dyplom ukończenia studiów podyplomowych z informacji naukowej i bibliotekoznawstwa. Lubię rozmawiać i słuchać ludzi. Kocham morze i lato, słucham Kultu, oglądam NBA. Relaksuję się wędkując i grając w koszykówkę.

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.