Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w dobie pandemii. Części sztabów grozi bezdomność?
Prudnicki sztab WOŚP w tym roku przenosi się z domu kultury do ratusza. Według władz miejskich pozostawienie sztabu w domu kultury mogłoby złamać zakaz prowadzenia działalności przez placówki kultury. Inni też mają wątpliwości.
W niedzielę 31 stycznia odbędzie się 29. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Epidemia i obowiązujące obostrzenia sanitarne mogą znów rykoszetem uderzyć w ogólnopolską akcję charytatywną. Już wiadomo, że żadne koncerty, pokazy, akcje masowe nie mogą być zorganizowane na żywo.
Na ulice wyruszą jednak tysiące wolontariuszy, którzy gdzieś muszą odebrać puszki na datki, muszą je gdzieś zanieść po kweście. Kwestujący, wśród których są też dzieci, powinni też mieć miejsce na do odpoczynku, ogrzania się, skorzystania z toalety, nie mówiąc już o kubku gorącej kawy czy herbaty.
W poprzednich latach znakomita większość sztabów korzystała z gościnności gminnych domów kultury, często zresztą ich pracownicy angażowali się w prace WOŚP. W tym roku zgodnie z grudniowym rozporządzeniem rządu, placówki kultury nie mogą prowadzić działalności.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień