Rodzice uczniów SP 51 w Lublinie są oburzeni. Dzieci musiały pokazać, co mają w komórkach
Uczniowie pokazywali pani pedagog zdjęcia w telefonach komórkowych. Usuwali te, na których byli nauczyciele. Rodzice pytają: - Jakim prawem? A szkoła odpowiada: - To były warsztaty.
- Jakie warsztaty? To był nalot - denerwuje się rodzic jednej z uczennic Szkoły Podstawowej nr 51 przy ul. Bursztynowej w Lublinie.
W piątek pani dyrektor z pedagog szkolną weszły do kilku klas. Poleciły uczniom pokazać komórki. - Potem pani pedagog z każdym uczniem wychodziła do innej sali i tam dzieci przeglądały przy niej zawartość smartfonów - relacjonuje rodzic.
Szukano zdjęć, bo podobno w sieci pojawiły się memy z nauczycielami. To bardzo popularne w internecie zdjęcia z zabawnymi, a czasami też obraźliwymi podpisami.
Z artykułu dowiesz się m.in.:
- Co o całym zdarzeniu mówią rodzice uczniów?
- Jak tłumaczy się szkoła?
Zapraszamy do czytania!
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień