W Zurzycach mają nowego sąsiada. Joe z Alabamy kupił sobie pałac i robi remont
Jeśli naprawdę zależy wam na ratowaniu ginących pałaców, powinniście je sprzedawać chętnym za złotówkę. A jeśli nie dotrzymają ustalonego terminu remontu, powinniście odbierać taki zabytek - radzi Joe Culwell. Amerykanin, który na własny koszt remontuje pałacyk pod Nysą.
Amerykanin? It’s me - Joe Culwell woła do nas spod pałacowych drzwi. W wełnianej czarnej czapeczce, w roboczej kurtce, ubrudzony tynkiem, nie wygląda na typowego obywatela Stanów Zjednoczonych. - Zdjęcie? Oh, nie. Nie teraz - śmieje się. Joe nie nauczył się jeszcze za dużo po polsku. - Następnym razem zadzwońcie do mnie dzień wcześniej. Przygotuję się do zdjęcia.
- Polska to niesamowity kraj! - entuzjazmuje się Amerykanin z Zurzyc.
- Uczę się wszystkiego na temat tego miejsca, chcę odtworzyć wszystko zgodnie z tym, co tu było - zapowiada Joe Culwell. - Niestety mam problem, bo sprzed roku 1880 nie mam żadnych informacji.
Opolskie pałacowe zagłębie powoli umiera, bo Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa wierzy, że ktoś wyda majątek za ruinę i drugi do niej dołoży
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień