W górę serca, a nie smartfony! - apel stale aktualny

Włodzimierz Zapart

Chodzi o słowa, które do wiernych skierował papież Franciszek podczas środowej audiencji generalnej na placu Świętego Piotra w Rzymie.

Papież zwrócił uwagę, że niestosowne jest robienie zdjęć fotograficznych w pewnych sytuacjach. - Bardzo mnie smuci, gdy celebruję mszę w bazylice lub na placu i widzę w powietrzu tyle telefonów komórkowych. Przestańcie robić zdjęcia podczas mszy.

Msza to nie show - mówił Franciszek, dodając, że niestety podczas nabożeństw w Watykanie zawzięcie kamerują nie tylko świeccy, ale również księża, a nawet biskupi.

Można chyba powiedzieć, że zwyczaj fotografowania wszystkiego, co do mysiej dziury nie ucieknie, przybrał obecnie rozmiary manii i powszechnej plagi. Skoro nawet książęta Kościoła nie mogą zapanować nad chętką, by strzelić sobie fotosik w kościele podczas podniesienia, to cóż się dziwić smarkaczom, którzy fotografują się na golasa, z czego potem robi się skandal, płacz i dramat.