Ulgi podatkowe za nowe miejsca pracy

Czytaj dalej
Fot. C.Wachnik
Czesław Wachnik

Ulgi podatkowe za nowe miejsca pracy

Czesław Wachnik

A Firmy przez 10 lat nie będą płaciły podatku od nieruchomości.

Stanisław Neweś mieszka w Nowym Kisielinie i często wybiera się na spacer w okolice parku przemysłowego. - To bardzo dobra wiadomość, że miasto obniżyło podatek dla firm, które będą tu inwestowały. Przybędzie miejsc pracy i zapełni się te dziesiątki hektarów, które dziś stoją puste. Wręcz serce się ściska, kiedy patrzy się na te niewykorzystane hektary - mówi pan Stanisław.
Zielonogórski przedsiębiorca Robert Kałuża przypomina, że dość wolno idzie zapełnianie strefy przemysłowej. - Podobnie było z tzw. spalonym lasem. Ponad 10 lat sprzedaje się tam ziemię dla inwestorów i nadal są jeszcze wolne tereny. Inwestorzy, szczególnie z zewnątrz, jakby się nas bali. A Nowej Soli i Gorzowa Wielkopolskiego się nie boją. Może teraz, po wprowadzeniu ulg, będzie inaczej? Firmy będa pchać się do nas drzwiami i oknami. Ja wprawdzie tak bym chciał - tłumaczy pan Robert.

Być może niedługo tak się stanie. Jesteśmy bowiem świa-dkami przełomu. Władze miasta postanowiły dodatkowo zachęcić do inwestowania w Lu-buskim Parku Przemysłowo - Technologicznym. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że stało się tak, gdyż jedna z firm zagranicznych z branży samochodowej powiedziała wprost: obniżycie podatki, to przyjdziemy i stworzymy nawet kilkaset miejsc pracy. A że rozmowy z tą firmą trwają dosyć długo, to chcąc ostatecznie przekonać ją do zainwestowania w Zielonej Górze, postanowiono zachęcić ją zwolnieniem z podatku od nieruchomości. Inwestor ten na początku deklaruje właśnie zatrudnienie około 200 osób, ale po pewnym czasie nawet 600-800 osób. Władze miasta nie mogły wobec takiego życzenia być obojętne. Dlatego wprowadzono zwolnienia z podatku od nieruchomości dla firm, które właśnie w strefie będą tworzyły nowe miejsca pracy. I tak jeśli spółka utworzy 30 miejsc pracy, to przez trzy lata nie będzie płaciła podatku od nieruchomości. Za stworzenie 50 nowych miejsc pracy zwolnienie z podatku będzie przysługiwało przez pięć lat. Natomiast w przypadku utworzenia 200 miejsc pracy zwolnienie z podatku od nieruchomości będzie obowiązywało przez 10 lat. Propozycja władz miasta, a konkretnie wiceprezydenta Dariusza Lesickiego, została zaakceptowana przez radnych.

Wiceprezydent Lesicki zaznaczył, że zwolnienie z podatku będzie obowiązywało jedynie firmy, które przystępują do tzw. inwestycji początkowych na terenie parku przemysłowego.

Pozytywnie wprowadzenie ulg ocenia Kazimierz Łat-wiński, radny, członek komisji rozwoju miasta. - Stoimy przed dylematem: chcemy mieć inwestorów w Zielonej Górze czy też jeździć za pracą do Irlandii. By ściągnąć inwestorów, konieczne są granty. To jest powszechna praktyka i nie powinniśmy się tego wstydzić. Konkurencja w pozyskiwaniu firm, które chciałyby wybudować fabrykę, utworzyć nowe miejsca pracy, jest ogromna - powiedział radny Łatwiński.

Dodał też, że ewentualną utratę podatków zrekompensują wyższe wpływy z PIT-ów. Ważniejsze są sprawy socjalne, ludzie będą mieli pracę, nie będą wyjedżdżali, co dodatkowo nakręci rynek. Zasugerował też, by podobne granty wprowadzić dla firm inwestujących w innych miejscach.

Czesław Wachnik

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.