Tomasz Maleta: Jak świętować to z głową, czyli Dni Wolności

Czytaj dalej
Fot. pixabay.com
Tomasz Maleta

Tomasz Maleta: Jak świętować to z głową, czyli Dni Wolności

Tomasz Maleta

Lotem błyskawicy obiegła kraj wieść senatorska, że być może Polacy będą świętować najdłużej w dziejach nowoczesnej Europy, a może i świata. Czyli od 2 aż do 10 czerwca. Co prawda nie mają to być dni wolne od pracy, ale dziewięć dni celebracji i tak ma swoją wyjątkową wymowę. W ten sposób senatorowie PO chcą spiąć klamrą ogólnopolską spod szyldu „Dni Wolności” kilka okrągłych rocznic przypadających w tym roku, choć oddalonych od siebie miesiącami. Ale przede wszystkim upamiętnić pierwszą wizytę Jana Pawła II z czerwca 1979 roku.

Po ubiegłorocznych perypetiach związanych z wprowadzeniem dnia wolnego 12 listopada, nazajutrz po setnej rocznicy odzyskania niepodległości, kwestią czasu było to, że pojawią się inne pomysły na świętowanie. Tym razem wystąpiono odpowiednio wcześnie, a brak wolnego nie niesie za sobą nieprzyjemnych konsekwencji dla gospodarki, przedsiębiorców i pracowników.

Pozostało jeszcze 70% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Maleta

Zainteresowania: Region, samorząd, niepokorne spojrzenie na świat najbliższy i ten całkiem odległy. Obserwator białostockiej, podlaskiej, krajowej i międzynarodowej sceny politycznej chodzący z boku od głównego nurtu niezależnie od tego, kto w nim mąci co jakiś czas. Sympatyk białostockiej Kopyści i innych dźwięków, także z innej szerokości geograficznej. A także otuliny Puszczy Augustowskiej od Wigier do Serw. Z każdym rokiem bliżej emerytury, choć i tak jawi się odległa. Pod warunkiem, że się jej doczeka.

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.