Także w kominku zdrowiej jest palić „od góry” [kampania NIE RÓB DYMU]
Jeśli przymierzamy się do kupna kominka, sprawdźmy parametry techniczne. Ogrzewajmy się suchym drewnem liściastym.
- Edukacja w zakresie świadomego palenia w kominkach, które przyczynia się do poprawienia jakości powietrza, to nasz najważniejszy cel – mówi Patrycja Sobień z Kampanii Nie Rób Dymu.
Zwraca ona uwagę, że prawo w Europie i Polsce zmienia się w kierunku zaostrzenia przepisów dotyczących produkcji i eksploatacji różnego rodzaju urządzeń: komputerów, lodówek, odkurzaczy, oświetlenia, ale też urządzeń grzewczych. Dlatego przy wyborze nowego kominka warto jest zwrócić uwagę na jego parametry techniczne.
I w nowych, i starszego typu należy palić suchym drewnem - świeżo ścięte ma bardzo wysoką wilgotność, co obniża jego wartość opałową i może doprowadzić do osadzania się w przewodach spalinowych niszczącego nalotu. Nie można też wykorzystywać do palenia drewna drzew iglastych. Rekomendowane gatunki to dąb, brzoza czy buk, o wilgotności nie wyższej niż 20 proc.
Najbardziej efektywną metodą palenia w kominku jest rozpalanie od góry: wrzucamy porcję opału do paleniska, a rozpałkę umieszczamy na górze. Po wypaleniu porcji, należy rozpalić kolejną w taki sam sposób. Ta technika zmniejsza emisję szkodliwych związków, ponieważ wszystkie substancje lotne dopalają się w palenisku.