Podczas wiecu w Kórniku przywódca obozu władzy poradził nam, abyśmy śmiechem reagowali na niemieckie kłopoty z gazem. Ten nasz szyderczy śmiech miałby być formą satysfakcji, że w kwestiach energetycznych nasi zachodni sąsiedzi tak długo...
Ogłoszona w Luksemburgu przez minister Annę Moskwę polska krucjata w obronie silników spalinowych jest jednym z bardziej niedorzecznych przedsięwzięć obecnego gabinetu.
Tajne pakty między państwami zawierano zawsze. Ale też często przypadkowa „wsypa” treści tajnego paktu wywołuje duży skandal. I tak się właśnie teraz stało w Berlinie.
Upadek Mariupola przejdzie zapewne do historii jako jedno z najbardziej posępnych, a zarazem dramatycznych zdarzeń naszego wieku w Europie. Rzadko kiedy zdarza się w nowszych dziejach naszego kontynentu tak desperacka obrona wielkiego miasta, w...
Z politowaniem patrzą na mnie, gdy mówię, że Polska jest zagrożona - pisze Jan Rokita
Nigdy dotąd niemiecki Bundestag nie musiał wysłuchać tak mocnego oskarżenia wobec niemieckiej polityki. I nigdy dotąd niemiecki kanclerz nie stanął wobec tak gorzkich słów wypowiedzianych pod jego własnym adresem.
W sprawie tego jak pomagamy i jak mamy pomagać Ukrainie jesteśmy zjednoczeni. Kropka. W taki oszczędny sposób Kamala Harris odpowiedziała na pytanie amerykańskiej dziennikarki o konflikt między Warszawą a Waszyngtonem o dostawę bojowych samolotów...
Wybuch wojny stawia nas-Polaków w sytuacji prawdziwej zgryzoty moralnej - pisze Jan Rokita
To pierwszy tak spektakularny objaw dekadencji w obozie władzy. I zarazem pierwszy tak wyrazisty sygnał, że w potężnym dotąd obozie pod wodzą Jarosława Kaczyńskiego zaczyna się, znany doskonale z dziejów polityki, proces słabnięcia woli władzy.
Ostatnio trochę kłopotów narobił sobie hiszpański europoseł Esteban Pons.
O sporcie zawodowym wiem mało, więc nazwisko tenisisty Djokovicia poznałem dopiero w ubiegłym tygodniu, gdy media zaczęły krzyczeć o jego deportacji z Australii. Zainteresowały mnie nie tyle perypetie serbskiego sportowca, co błyskawiczna ewolucja...
Nie ma chyba takiego krakowianina, który patrząc w „Dzienniku Polskim” na 23 fotografie z burzenia Mostu Kolei Arcyksięcia Karola Ludwika, nie poczułby żalu, irytacji, gniewu.
Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2022 Pro Media Sp. z o.o.