"Tomek, Tomek oddychaj!" - Robert rozpaczliwie wołał do leżącego na podłodze mężczyzny, a potem usiłował wezwać karetkę. Gdy się dodzwonił do dyspozytora pogotowia nie przyznał się jednak, że to on ugodził brata nożem. Na pomoc było za późno.
Gdy patrol policji zjawił się na miejscu rozboju, od razu zauważył dwóch ludzi, którzy w sierpniową, gorącą noc mieli na sobie grube kurtki. Pod jedną ukryli maczetę, a w kieszeniach mieli zegarek i gotówkę turystów. Tak Krystian i Mateusz wpadli.
Gdy Łukasz zamknął wejście do budynku gospodarczego klubu sportowego, Baśka nie przeczuwała, że może stać się coś złego. Dopiero gdy przekręcił klucz w drzwiach, zrozumiała, że to koniec żartów.
Baśka po śmierci ojca odwiedziła rodzinny dom i ten fakt wystarczył, by mąż uznał go za złamanie „dobrowolnej umowy małżeńskiej” i wyrzucił ją na bruk. I to po 10 latach stałego związku.
Ten konflikt tlił się od lat, ale w końcu wzburzony Józek stwierdził, że miarka się przebrała i wziął do ręki pistolet po czym zaczął strzelać. Do siostrzeńców.
Dawid D. ps. Dawidzior był młodym, zdolnym, dobrze się zapowiadającym raperem, ale pogubił się w życiu i od dwóch lat jedyną sceną, na jakiej występuje, jest sala rozpraw.
Próba zabójstwa, przypadkowy atak kiboli Wisły, a może upozorowany zamach na swoje życie - takie wersje zdarzenia analizuje policja, która wyjaśnia okoliczności oddania 19 strzałów z broni palnej w kierunku Janusza K. ps. „Bokserek”.
Kiedy Adam pojawił się w życiu Ewy pomyślała, że złapała Pana Boga za nogi. Ich boskie relacje popsuła dopiero nadesłana przez pomyłkę informacja z poznańskiego sądu i jeden telefon od przypadkowej osoby. Ewa zrozumiała wtedy, że Adam to krętacz....
Krakowski sąd wyliczył, że gdyby marihuana od braci Ł. trafiła na rynek mogłaby jednorazowo zaspokoić potrzeby 9304 osób. Nie trafiła, bo dwaj producenci okazali się przestępczymi partaczami.
Panowie weszli do klubu i zobaczyli młode dziewczyny tańczące przy wejściu. - Tamta - wskazał jeden z nich na 18-latkę. - Widzę, że jest świeży „towar” - rzucił. Odpowiedział mu rechot kolegów. Faktycznie to była nowa grupka Polek, które...
Alicji nie spodobało się, że podopieczny odmówił wyjścia z psem na spacer. Dźgnęła go nożem. Sąd Okręgowy w Krakowie za zabójstwo 64-letniego mężczyzny skazał kobietę na 6 lat więzienia.
Czterech współwięźniów blisko dwa tygodnie maltretowało górala podejrzanego o gwałt na kobiecie. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu skazał wszystkich dręczycieli i wytknął błędy służbie więziennej.
Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2019 Pro Media Sp. z o.o.