Szybsza diagnostyka pod kątem koronawirusa możliwa dzięki mobilnemu centrum poboru wymazów

Czytaj dalej
Fot. Arkadiusz Wojtasiewicz
Marta Mikołajska

Szybsza diagnostyka pod kątem koronawirusa możliwa dzięki mobilnemu centrum poboru wymazów

Marta Mikołajska

Stacja do wykrywania osób potencjalnie zarażonych koronawirusem stanęła przy Wojewódzkim Szpitalu Obserwacyjno-Zakaźnym w Bydgoszczy. Urządzenie pozwoli na szybszą diagnostykę pod kątem COVID-19.

Kontener do poboru wymazów przekazało szpitalowi zakaźnemu Kujawsko-Pomorskie Stowarzyszenie Przekaźników Drogowych im. Dionizego Woźnego. Urządzenie ma pomóc w szybkiej diagnostyce pacjentów

Nawet do 400 osób na godzinę

Jak mówi Edward Niedbalski, wiceprezes KPSPD, dzięki dużej przepustowości – od 140 do nawet 380 osób na godzinę – wykrywanie osób potencjalnie chorych będzie dużo szybsze. Koszt urządzenia to około 100 tys. zł.

Stacja do poboru wymazów przekazana została szpitalowi wczoraj. Prace nad jej doposażaniem wedle zaleceń lekarzy z WSOZ mogą potrwać około tygodnia.

Dr n. med. Paweł Rajewski, prof. WSG z WSOZ w Bydgoszczy, wojewódzki konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych zaznacza, że szczególną zaletą urządzenia jest, iż w krótkim czasie – bezpiecznie dla pacjenta i personelu – można pobrać daną liczbę wymazów, z zaoszczędzeniem również środków ochrony indywidualnej (przyp. maseczki FFP2/FFP3,  kombinezony, przyłbice, rękawice), które przy tradycyjnym  pobieraniu wymazu powinny być za każdym razem zmieniane na nowe. Zmienianie będą jedynie rękawice do pobierania wymazów.

Budynek może służyć do triażowania (sortowania – dop. aut.) pacjentów. Przepustowość, czyli to, ilu pacjentów przejdzie przez stację w ciągu godziny, zależy przede wszystkim od tego czy będą oni badani wyłącznie pod kątem temperatury, czy również będzie przeprowadzana ankieta w kierunku innych objawów i czynników ryzyka zakażenia SARS-CoV-2 wraz z pobraniem wymazu.

Stacja diagnostyczna składa się z dwóch osobnych izolowanych pomieszczeń z osobną wymianą powietrza, z możliwością autodezynfekcji pomieszczenia, gdzie przebywa pacjent, a także ze stanowiska do bezpiecznego poboru wymazów. stacja zaopatrzona jest w urządzenia audio-wizualne w celu komunikacji z badanym.

Pierwsze w Polsce centrum mobilne

Jak podkreśla nasz rozmówca, największy sens takich centrów poboru wiąże się z ich mobilnością.

- Podobne centra świetnie sprawdziłyby się np. przy szpitalach powiatowych, miejscach pracy czy kwarantanny, gdzie musimy w krótkim czasie przebadać znaczną liczbę osób, a nie można w bezpieczny sposób ich przetransportować z przyczyn epidemiologicznych. Zaoszczędza to również w tym przypadku znaczne ilości kombinezonów i maseczek FFP2 / FFP3. W Polsce jest to pierwsza tego typu stacja i warto byłoby w taki właśnie sposób wykorzystać jej potencjał – mówi dr Paweł Rajewski.

Marta Mikołajska

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.