Sukces uczniów opolskiego II LO w Singapurze
Michał i Filip Kubaccy, uczniowie II LO w Opolu, reprezentowali Polskę na Turnieju Młodych Fizyków. Wśród 31 reprezentacji znaleźli się w gronie czterech najlepszych.
Dwaj bracia bliźniacy należą do warszawskiego klubu naukowego „Fenix” (usłyszeli kiedyś o nim w radiu i zgłosili akces). Razem z kolegami ze stolicy wygrali wielostopniowe eliminacje krajowe i ogólnopolski finał (prowadzony w języku angielskim podobnie jak światowy konkurs) i w efekcie pojechali reprezentować Polskę na Turniej Młodych Fizyków w Singapurze.
- Te zawody odbywają się w ten sposób - opowiada Michał Kubacki - że poszczególne drużyny dostają jakieś fizyczne problemy naukowe do rozwiązania (rok wcześniej organizatorzy ogłaszają ich obszerną listę). Podczas konkursu prowadzą i prezentują badania oraz tworzą matematyczne modele zjawisk fizycznych. Jeśli my coś prezentujemy, kolejna drużyna szuka w naszym wystąpieniu słabych punktów, nieścisłości, proponuje jak to przedstawić lepiej. Kolejna jest arbitrem w tym sporze.
W efekcie takich intelektualnych potyczek do ostatecznej rozgrywki weszły cztery reprezentacje, w tym Polska. Wszystkie one zyskały status złotych medalistów i między sobą toczyły walkę - przy udziale publiczności - o puchar. W tym ostatecznym współzawodnictwie na wiedzę z fizyki zwyciężył Singapur, wyprzedzając Chiny, Polskę i Węgry.
- Znalezienie się w tym gronie jest bardzo prestiżowe - przyznaje Michał - ale za medalowe miejsca żadnych nagród materialnych ani rzeczowych nie ma. Za to wygranie ogólnopolskich eliminacji daje do ręki dyplom uprawniający do studiowania w różnych renomowanych uczelniach w Polsce, w tym na Politechnice Warszawskiej.
Ojciec bliźniaków, Piotr Kubacki, podkreśla, że nie byłoby tego sukcesu bez ciężkich - trwających cały rok - przygotowań.
- W każdy weekend synowie jechali do Warszawy, by tam rozwiązywać kolejne wymagane regulaminem konkursu zagadnienia z fizyki - mówi tata. - Pod koniec trzeba było jeździć dodatkowo także w dni szkolnej nauki (bardzo dziękujemy nauczycielom z II LO za wyrozumiałość). W dodatku większość podobnych klubów uczniowskich w Polsce działa pod opieką uczelni, na przykład Politechniki Wrocławskiej czy Gdańskiej. „Fenix” został założony przez dwóch laureatów takich spotkań sprzed lat (jeden z nich studiuje teraz w Oxfordzie, drugi w Cambridge) i jest przedsięwzięciem całkowicie prywatnym. Tym większa jest nasza radość z sukcesu.