Strzeleczki mają monografię, czyli nowe życie lokalnej historii

Czytaj dalej
Fot. Fot. Parafia Strzeleczki
Krzysztof Ogiolda

Strzeleczki mają monografię, czyli nowe życie lokalnej historii

Krzysztof Ogiolda

W ostatnich latach zapanowała moda na pisanie monografii miejscowości lub parafii. To dobra moda. Bo nic tak nie ożywia zainteresowania ludzi ich małą ojczyzną, jak atrakcyjne przypomnienie jej dziejów i ciekawych ludzi. Pod koniec ubiegłego roku taką próbę podjęto w Strzeleczkach.

Historia Srzeleczek sięga XIII wieku. Miejscowość nazywała się Strelci in Gola (1246), a potem m. in. Strelicz (1327), Parva Streletz (1531), Klein-Streletz (1535), Klein Strehliz, Male Strehletzke (1784), wreszcie Strzeleczki. Pośrednim dowodem na długą historię miejscowości jest legendarne pochodzenie jej nazwy.

Strzeleczki wywodzą się od strzelców, czyli książęcych łowców, którzy przed rokiem 1300 strzelali - z łuków- w puszczy porastającej dzisiejszy teren miejscowości. Podczas jednego z polowań książę opolski miał się nieoczekiwanie natknąć na wielkiego rannego jelenia. Zwierzę rozjuszone bólem miało się rzucić na myśliwego. Życie swemu panu uratował łowczy, który wyrósł jak spod ziemi i na okrzyk księcia: „Strzelić” przeszył jelenia strzałą. Za odwagę, przytomność umysłu i zręczność dostał w nagrodę kawałek dziewiczego lasu. Wybudował tu osadę, którą na pamiątkę przygody nazwał Strzelić czy może Strelic.

W historii Strzeleczki były we władaniu opolskich Piastów, podlegały zwierzchnictwu czeskiemu, a następnie Habsburgom, a w 1742 roku – po przegranej przez Austrię I wojnie śląskiej - zostały przyłączone do Prus.

Dawnych dziejów miejscowości i parafii liczącej raptem 1300 mieszkańców nikt by pewnie sobie nie przypominał, gdyby nie to, że w dopiero co zakończonym roku 2019 Strzeleczki doczekały się monografii. Okazało się, że na przestrzeni wieków działo się tu wystarczająco wiele, by wystarczyło na blisko 200-stronicowy tom noszący tytuł „Dzieje parafii Strzeleczki”.

Pozostało jeszcze 83% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Krzysztof Ogiolda

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.