Anna Dziedzic

Roast Sosnowca, czyli jak wykpić to, z czego śmieją się inni

Roast Sosnowca, czyli jak wykpić to, z czego śmieją się inni
Anna Dziedzic

Czy kpina może być skuteczną formą promocji miasta? Tak sądzi Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca, który w niedzielę, 27 października, na własne życzenie stanie się obiektem niewybrednych żartów i kpin podczas Roastu Sosnowca. Specjaliści od public relations cenią oryginalność pomysłu, psychologowie ostrzegają jednak przed możliwością przekroczenia cienkiej czerwonej linii. Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca, jest znany z nietuzinkowych wystąpień. Wziął m.in. udział w charytatywnej walce bokserskiej w Bytomiu „W Samo Serce”. Teraz wystawi się na poświewisko w imieniu całego Sosnowca.

Roast to rodzaj stand-upu, w którym jego bohater jest wykpiwany, a reszta gości stara się mu jak najbardziej dopiec. Wszyscy mają się przy tym świetnie bawić. Osoba roastowana jest zwykle osobą powszechnie znaną. 27 października w sosnowieckiej Muzie odbędzie się roast Sosnowca. Trzeba przyznać, że nie jest to zupełnie nieznane w Polsce miasto. Wręcz przeciwnie. W ciągu minionych lat często mówi się o nim w niezbyt wyszukanych żartach czy internetowych memach. A przysłowiowa „granica”, za którą ma leżeć Sosnowiec, doczekała się nawet celebryckich wpisów w mediach społecznościowych.

Te z kolei wzbudzały oburzenie sosnowiczan, a zwłaszcza prezydenta Sosnowca, Arkadiusza Chęcińskiego, który za każdym razem reagował na takie wpisy. Dlatego też decyzja zapadła i w niedzielę Chęciński ma bronić honoru miasta i w jego imieniu stanie się bohaterem roastu.

Pozostało jeszcze 78% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Anna Dziedzic

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.