Pierniki czekają na kibiców [wideo, audio]

Czytaj dalej
Fot. Sławomir Kowalski
Joachim Przybył

Pierniki czekają na kibiców [wideo, audio]

Joachim Przybył

Średnio ponad 2,5 tysiąca kibiców ogląda mecze Twardych Pierników w tym sezonie. Nieźle, ale jednak trochę mniej niż w poprzednim sezonie.

W debiutanckich rozgrywkach Polskiego Cukru w Tauron Basket Lidze frekwencja była znakomita. W poprzednim sezonie średnio na każdym meczu w Arenie Toruń zasiadało ponad 3 tysiące kibiców. Tylko mecze Stelmetu w Zielonej Górze cieszyły się większą popularnością.

W tym roku Polski Cukier przyciąga do hali średnio 2547 kibiców. W klasyfikacji spadł na trzecie miejsce, prowadzi cały czas Stelmet - 3296 kibiców, a na drugie miejsce awansował Anwil Włocławek - 3169.

Powody? Zapewne jednym z nich jest wzrost cen, bo klub po promocyjnych stawkach w pierwszym sezonie w TBL stara się dopasować wejściówki do ich rzeczywistej wartości rynkowej. Zdaniem właściciela klubu, kończy się także okres tzw. turystyki w hali. - W poprzednim sezonie wielu ludzi przychodziło na mecze obejrzeć nie tylko zespół, ale i halę. Teraz obiekt jest już znany i wielu torunian już nie wróciło - mówi Maciej Wiśniewski.



Klub od stycznia podjął konkretne działania, aby frekwencję podnieść. Zaplanowano szereg akcji, zwłaszcza w przypadku meczów telewizyjnych. Polski Cukier cieszy się sporą popularnością Polsatu, co ma jednak złe strony. - Tooznacza, że drużyna prezentuje ciekawą i atrakcyjną dla widzów grę, ale jednocześnie nam odbiera nie kibiców na trybunach - przyznaje Wiśniewski. - Inną sprawą są godziny meczów telewizyjnych, to wieczory w niedzielę i poniedziałek. Zdecydowanie spada wówczas sprzedaż biletów rodzinnych, odpadają nam najmłodsi kibice, którzy już nie przyjdą tak późno do hali. Zdecydowanie najlepszym dniem pod względem frekwencji jest sobota - dodaje.

Polski Cukier zdecydował się nieco zmodyfikować i jednocześnie uprościć ofertę biletową. Oglądalność jest duża, ale może być jeszcze większa. To ważne także w kontekście rozmów ze sponsorami, które łatwe nie są.

- Toruń jest miastem sportu, ale sport jednocześnie nie jest doceniany jako nośnik reklamy produktów. Jest traktowany po macoszemu i staramy się to zmienić. Przygotujemy specjalną ofertę dla meczów telewizyjnych, gdy w krótkim czasie można zapewnić duży odbiór reklamy - mówi prezes Wiśniewski.

Trzy podstawowe ceny to 15, 20 i 25 zł w zależności od miejsca. Obowiązują pakiety rodzinne (rodzice bilety normalne, dziecko za 1 zł), pakiet przyjacielski (rabat 20 proc. w przypadku 4 osób). W przypadku meczów telewizyjnych klub zaplanował szereg eventów. Niekiedy tak oryginalnych, jak choćby ten związany z Międzynarodowym Dniem Spania W Miejscach Publicznych.



W lutym drużyna w ciągu trzech tygodni rozegra aż cztery mecze z rzędu we własnej hali, ze Stalą Ostrów, Śląskiem Wrocław, AZS Koszalin Wilkami Morskimi.

- Zdajemy sobie sprawę, że to spore obciążenia finansowe dla kibiców i może wystąpić jeszcze zjawisko znużenia koszykówką po takiej dawce. Wprowadzamy więc karnet na ten miesiąc, w cenie trzech meczów będzie można obejrzeć cztery - wyjaśnia Wiśniewski.

Średnia frekwencja powinna podskoczyć w drugiej części sezonu. Po pierwsze, w rundzie rewanżowej Polski Cukier będzie gospodarzem kilku hitowych i zwykle kasowych meczów, m.in z Anwilem Włocławek, Stelmetem Zielona Góra i Polfarmeksem Kutno. Także pojedynki w play off powinny cieszyć się dużo większym zainteresowaniem.

Joachim Przybył

Fan koszykówki, rowerowych wypraw, historii i astronomii. Toruński (i nie tylko) sport obserwuję i opisuję od prawie 20 lat. Piszę o koszykówce, żużlu, hokeju, piłce nożnej, MMA, ale także o kibicach i sportowych zjawiskach. Dlaczego sport? Za prostotę, kontakt z ludźmi, jasne reguły i prawdziwe emocje. Na platformach Polskapress staram się odpowiadać na wszystkie Wasze potrzeby, dlatego równie ważne dla mnie są rekreacja i sport zwykłych ludzi.

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.