Oby oburzeni sami nie oburzyli, czyli demonstracja przeciw wiceprzewodniczącemu łódzkiej rady Bartoszowi Domaszewiczowi

Czytaj dalej
Arkadiusz Krystek

Oby oburzeni sami nie oburzyli, czyli demonstracja przeciw wiceprzewodniczącemu łódzkiej rady Bartoszowi Domaszewiczowi

Arkadiusz Krystek

Przewodniczący zarządu Ziemi Łódzkiej NSZZ Solidarność Waldemar Krenc skrzykuje radnych Łodzi wszystkich kadencji. Cel?

Demonstracja sprzeciwu wobec „skandalicznego zachowania” (słowa „vote bitchez”) obecnego wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej Łodzi Bartosza Domaszewicza (PO).

– Nie chcemy hucpy politycznej – zapewnia Krenc. Wierzę, ale czy nie ma zazdrośników, którzy chcieliby, by mówiono o nich tak często jak o Domaszewiczu? Z tak bardzo wątpliwej jakości powodu? Są tacy, którzy modlą się tylko, by nazwiska im nie przekręcono.

Oby oburzeni sami nie oburzyli, czyli demonstracja przeciw wiceprzewodniczącemu łódzkiej rady Bartoszowi Domaszewiczowi
Grzegorz Gałasiński

Osiem lat temu Domaszewicz już jako radny PO handlował solniczkami i pieprzniczkami w postaci figurek... Maryi i Jezusa. Opowiadał, że sam ma takie i w której trzyma sól, a w której pieprz.

– Wśród moich gości wzbudzają radość – mówił wtedy. – Nikt nie czuł się obrażony, ale może obracam się w specyficznym środowisku...

CZYTAJ TEŻ: Matka Boska soli rosół radnemu

Arkadiusz Krystek

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.