Tomasz Kapica

Na razie Łucja zna tylko ten świat, który widać zza szpitalnych okien

Łucja wspólnie z bratem i tatą w chorzowskim szpitalu. Fot. Archiwum Łucja wspólnie z bratem i tatą w chorzowskim szpitalu.
Tomasz Kapica

Łucja Kornak z Kędzierzyna-Koźla kończy roczek. Praktycznie całe swoje dotychczasowe życie spędziła w szpitalu. Kędzierzynianie zbierają pieniądze na jej leczenie, a biegli próbują ustalić, czy ktoś ponosi winę za cierpienie dziewczynki.

Szpital opiekuńczo-leczniczy w Chorzowie. Na niewielkiej sali leży podłączona do respiratora i ssaka Łucja. Mama i tata podchodzą do łóżka, łapią małą za rączkę. Nie widać jednak wyraźnej reakcji dziecka.

Mimo to rodzice podświadomie wyczuwają, że mała cieszy się z ich wizyty. Opowiadają jej, jak mijają kolejne dni w Kędzierzynie-Koźlu i co ciekawego dzieje się w ich czteroosobowej rodzinie.

Niestety, dziewczynka urodziła się w stanie krytycznym, jej serduszko nie biło. Reanimacja udała się i w pewnym momencie akcja serca wróciła, ale już wtedy było wiadomo, że doszło do skrajnego niedotlenienia mózgu. Powodem było uciśnięcie pępowiną, dziecko było nią owinięte dwa razy. 

Pozostało jeszcze 92% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Kapica

Staram się być wszędzie tam, gdzie dzieje się coś ważnego. Zajmują się sprawami, które są istotne dla mieszkańców, a także regionalną i ogólnopolską polityką. Patrzę władzy na ręce. Jeśli jest coś, o czym powinienem widzieć, to dzwoń lub pisz.

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.