Miasto Inowrocław radzi sobie z odpadami. Unijne kary nie są mu groźne

Czytaj dalej
Fot. Dominik Fijałkowski
Dominik Fijałkowski

Miasto Inowrocław radzi sobie z odpadami. Unijne kary nie są mu groźne

Dominik Fijałkowski

Zróżnicowanie stawek opłat za odpady komunalne, jak również poczynione przez miasto w ostatnich latach inwestycje doprowadziły do wzrostu poziomu segregacji odpadów.

- Ważnym elementem była też edukacja ekologiczna. Chcemy ją kontynuować w najbliższych latach, licząc na ograniczenie liczby wytwarzanych odpadów oraz zwiększenie poziomu ich segregacji - mówi Ireneusz Stachowiak zastępca prezydenta Inowrocławia.

Właśnie opublikowano opracowanie „Analiza stanu gospodarki odpadami komunalnymi na terenie Miasta Inowrocławia za 2015 rok”. Wynika z niego, że posiadamy dobrze funkcjonujący system gospodarowania odpadami komunalnymi. Co ważne, dokument dostarcza też informacji, dzięki którym wspomniany system można uczynić jeszcze efektywniejszym.

A oto kilka liczb, które pokazują ile ton odpadów trafia rocznie do Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych w Inowrocławiu (Mątwy): odpady ulegające biodegradacji - 3624 ton, niesegregowane odpady komunalne - 20615 ton, opakowania ze szkła - 619 ton, odpady z czyszczenia ulic i placów - 412 ton, opakowania z tworzyw sztucznych - 389 ton, opakowania z papieru i tektury 341 ton, gruz ceglany 304 tony, odpady betonu oraz gruz betonowy z rozbiórek i remontów -263 tony, zmieszane odpady opakowaniowe - 203 tony, odpady wielkogabarytowe - 179 ton, odpady kuchenne ulegające biodegradacji - 34 tony, papier i tektura - 20 ton, odzież - 3 tony. Trochę tego jest, prawda?

Miasto, na szczęście, dobrze radzi sobie z taką górą odpadów, a co najważniejsze, jest w stanie sprostać coraz bardziej zaostrzonym unijnym przepisom dotyczącym segregacji śmieci, ich utylizacji oraz przetwarzania.

- Inowrocławiowi nie grożą żadne kary z tytułu nieosiągnięcia zalecanych pułapów recyklingu - podkreśla Ryszard Brejza, prezydent Inowrocławia.

To efekt nie tylko dobrej organizacji pracy, ale przede wszystkim poważnych inwestycji na terenie regionalnej instalacji. W ub. r. na zadania związane z organizacją nowego systemu gospodarowania odpadami komunalnymi miasto wydało prawie 9,5 mln zł.

Dominik Fijałkowski

Od 1992 roku jestem dziennikarzem "Gazety Pomorskiej" w Inowrocławiu. Piszę o wszystkim, co dzieje się w Inowrocławiu, a głównie o tym co "piszczy" w miejscowym ratuszu. Opisuję też wydarzenia, które dzieją się w pozostałych miastach i gminach powiatu inowrocławskiego. Fotografuję imprezy sportowe, kulturalne, turystyczne... A zdjęcia z tych imprez zamieszczam na www.pomorska.pl i na www.inowroclaw.naszemiasto.pl. Prywatnie..., lubię dłuuuugie wyprawy rowerowe. I te krótsze też. Należę do Nadgoplańskiego Oddziału PTTK w Kruszwicy i Klubu Turystyki Rowerowej "Goplanie".

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.