Mamy właśnie okazję przekonać się, jak szybko się zużywa policyjny materiał [Kronika bydgoska]

Czytaj dalej
Fot. Filip Kowalkowski, archiwum
Jarosław Reszka

Mamy właśnie okazję przekonać się, jak szybko się zużywa policyjny materiał [Kronika bydgoska]

Jarosław Reszka

W tym roku niepotrzebne mi są historyczne rekonstrukcje z marszałkiem Ziukiem, ułanami czy politykami w melonikach, by w wyobraźni przenieść się do czasów, w których po zaborach powstawało państwo polskie. W tym tygodniu na przykład z zainteresowaniem przyglądam się, jak formuje się polska służba zdrowia.

W szpitalu, do którego od pewnego czasu muszę biegać na rehabilitację kolana, jeszcze w środę żadna z rehabilitantek nie umiała odpowiedzieć na pytanie, czy w najbliższy poniedziałek potraktują mnie laserem i prądem. Nikt bowiem jeszcze nie przekazał im informacji, w jakim zakresie szpital będzie funkcjonował w najbliższy poniedziałek. Przy okazji dowiedziałem się, że panie rehabilitantki dobrodziejstwo święta 12 listopada raz na sto lat przyjmują z wdzięcznością, ale gdyby miały wybierać, to wolałyby wolne w Wigilię. Na szczęście proces formowania się służby zdrowia nie dotyczy kompetencji personelu - ten zajmuje się mym kolanem wprawdzie bez szczególnej serdeczności, lecz profesjonalnie.

Z równą uwagą obserwuję ostatnio powstawanie w wolnej Polsce służb zajmujących się utrzymaniem ładu i porządku. Toczy się ożywiona dyskusja m.in. nad tym, po ilu latach policjantowi należy się emerytura. Z wypowiedzi związkowców wynika, że ta kwestia jest już właściwie ustalona z rządem. Policjanci będą przechodzili w stan spoczynku po 25 latach służby. Jak to określił w wywiadzie radiowym szef Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów w naszym regionie – ze względu na „zużycie materiału” w wyniku stresu i służby wyczerpującej fizycznie.

Jak szybko zużywa się policyjny materiał, właśnie mamy okazję się przekonać. W tym tygodniu na L4 w niektórych garnizonach znajdowało się około połowy funkcjonariuszy.

Przeczytaj dalszą część.

Pozostało jeszcze 48% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jarosław Reszka

Redaktor wydań "Expressu Bydgoskiego", publicysta - autor felietonów, komentarzy, recenzji książek oraz przedstawień teatralnych i operowych. Dziennikarz od ponad 25 lat. Doktor nauk humanistycznych. Nauczyciel akademicki na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Autor książek w zakresie językoznawstwa i literatury faktu.

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.