Lekarze z USK w Opolu walczą o życie 50-latka z Praszki. Ratują go z głębokiej hipotermii
Od poniedziałku lekarze z oddziału anestezjologii i intensywnej terapii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu walczą o życie 50-latka z Praszki, który trafił do szpitala w stanie głębokiej hipotermii. Temperatura jego ciała spadła do 22 stopni C. W terapii używają ECMO, czyli sztuczne płucoserce.
50-latek z Praszki trafił na oddział anestezjologii i intensywnej terapii USK po tym, jak znaleziono go nieprzytomnego w przydrożnym rowie. Najpierw na miejscu ratował go zespół karetki pogotowia, potem wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Mężczyzna był bardzo mocno wyziębiony, temperatura jego ciała spadła do 22 stopni C.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień