Książę wjedzie na Rynek w Opolu

Czytaj dalej
Artur Janowski

Książę wjedzie na Rynek w Opolu

Artur Janowski

Konny pomnik księcia Kazimierza I Opolskiego ma kosztować 700 tysięcy złotych. Radni, mimo wątpliwości, zgodzili się, aby w tym roku stanął pod ratuszem.

Rzeźba stanie pomiędzy arkadami ratusza, a pierzeją, gdzie kiedyś działała kawiarnia Melba.

Jeszcze wiosną tego roku szacowano, że za obelisk zapłacimy około 300 tysięcy złotych. Teraz wiemy, że może być on droższy o około 400 tysięcy.

- Ale pozyskaliśmy sponsora, którym jest spółka Energetyka Cieplna Opolszczyzny - tłumaczyła radnym Magdalena Matyjaszek, naczelnik wydziału kultury w Urzędzie Miasta Opola na ostatniej sesji rady miasta.

Konny pomnik Kazimierza I, założyciela miasta, powstaje z okazji obchodów 800-lecia Opola. Teoretycznie radni powinni wiedzieć, nad czym głosują, a tymczasem zobaczyli księcia wyłącznie z tyłu. Dobrze widoczny był m.in. koński zad.

- A ja bym chciała jednak zobaczyć twarz księcia, rozumiem, że na razie to tylko jakaś koncepcja? - dopytywała się radna Barbara Koc-Ogonowska (Razem dla Opola).

Życzenia radnej urzędnicy jednak nie spełnili, bo ostatecznego kształtu pomnika wciąż nie znamy.

- Autor pomnika, czyli pan Wit Pichurski, prosił, abyśmy nie pokazywali całości - tłumaczyła Matyjaszek. - Jeszcze we wrześniu, przed wykonaniem odlewu, pomnik pokażemy, zaprosimy radnych na spotkanie w pracowni artysty.

Radni mieli też uwagi do enigmatycznego napisu dotyczącego udziału księcia w wyprawie krzyżowej.

Pomnik będzie wykonany z brązu i to spowodowało, że jego koszt jest tak wysoki

Prezydent Opola zapewnił, że napis będzie zmieniony. - Problem byłby tylko wówczas, gdybyśmy na pomniku powiesili sztandar - zażartował.

Pomnik księcia nie będzie mały. Wysokość od głowy do kopyta to 3,5 metra, a jeśli liczyć włócznię to ponad 5 metrów. Długość figury to blisko 4 m, a szerokość ponad metr. Warto również pamiętać, że pomnik stanie na granitowym cokole, który będzie mieć blisko metr wysokości.

Obecnie ratusz szacuje, że wykonanie figury ma kosztować 500 tys. zł, a montaż i prace budowlane zamkną się w kwocie 200 tys. zł.

Do tej pory takiej sumy urząd miasta nie wydał na żaden pomnik w Opolu.

- To naprawdę spora kwota zważywszy, że często słyszymy o braku pieniędzy w budżecie miasta na inne, nie mniej potrzebne rzeczy w mieście - mówi Marcin Gambiec, przewodniczący klubu Mniejszość Niemiecka - Dla samorządu.

- Szkoda, że pomnik nie jest powiązany z miastem także poprzez materiał, byłoby o wiele lepiej, gdyby był np. betonowy - ocenia Przemysław Pospieszyński, radny PO.

Mimo takich zastrzeżeń radni zgodzili się na budowę pomnika, a ostateczny jego koszt powinniśmy poznać jeszcze w tym miesiącu, kiedy rozstrzygnięty zostanie przetarg.

Artur Janowski

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.