Janusz Zug z Borek Małych 28 lat mieszkał w oborze. Teraz i z niej go wyrzucają
65-letni Janusz Zug z Borek Małych pamięta jeden szczęśliwy dzień w życiu: Miał 7 lat i został adoptowany
Janusz Zug rodziców nigdy nie poznał, wychował się w domu dziecka. Od 28 lat mieszka w oborze w wiosce koło Olesna. Teraz nawet stąd musi się wyprowadzić.
Najpierw trzeba otworzyć kłódkę, podnieść skobel, przejść przez dwa ciemne pomieszczenia, wejść do trzeciego i już się jest w mieszkaniu Janusza Zuga. Mieszkaniu urządzonym w oborze.
- Obecni właściciele gospodarstwa chcą sprzedać nieruchomość. Nie są zadowoleni z sublokatora. Pan Janusz ma się jak najszybciej wyprowadzić. Ale nie ma dokąd.
- Wprawdzie za miesiąc Janusz Zug ma przejść na emeryturę, skończył już bowiem 65 lat, ale emeryturkę będzie miał lichą, w granicach minimalnego świadczenia. Na chleb wystarczy, ale na wynajęcie mieszkania nie ma szans.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień