Jak 155 lat temu porucznik Oxiński z Moskalami pod Praszką wojował

Krzysztof Ogiolda

W kwietniu 1863 roku oddział powstańców styczniowych bił się pod Praszką z wojskami rosyjskimi wspartymi przez Kozaków. Zginęło 10 Polaków i 28 Moskali.

Józef Oxiński, ledwo 23-letni porucznik - został skierowany na pogranicze zaboru rosyjskiego, do Praszki, prawdopodobnie po to, by odebrać transport szmuglowanej przez granicę z Prusami broni. Powstańcy szli przez Jaworzno, Rudniki i Młyny. 2 kwietnia zatrzymali się w folwarku Kuźniczka koło Praszki. Oxiński wykonał egzekucję na dziedzicu Lemańskim, wrogo nastawionym do powstańców. Następnie krwawo stłumił bunt we własnym oddziale: rozstrzelał dwóch sprawców kradzieży w dworze Lemańskiego, a trzech kolejnych ludzi wypędził, wymierzywszy im najpierw po 30 solidnych razów.