Inwestycyjna Grupa Budowlana upada. Były wiceprezes ma pretensje do urzędu miasta w Zielonej Górze

Maciej Dobrowolski

Czarne chmury zebrały się nad Inwestycyjną Grupą Budowlaną, która jest głównym wykonawcą rewitalizacji Doliny Gęśnika i budowy ścieżek rowerowych do Cigacic. Miasto zerwało umowy z firmą. Ale były wiceprezes IGB oskarża urzędników o zaniedbania.

O problemach IGB dowiedzieliśmy się od jednego z podwykonawców, który zgłosił się do redakcji “GL”. Firma Daniela Wojciechowskiego pracowała przy budowie nowej ścieżki rowerowej na odcinku z Zawady do Cigacic, ale także przy rewitalizacji Doliny Gęśnika. Jak twierdzi mężczyzna, jego przedsiębiorstwo zostało na lodzie, bowiem główny wykonawca przestał wypłacać mu należne pieniądze i do dziś nie rozliczył się z części wykonanej pracy. - Zleceniodawca jest nam winien zafakturowane ok. 140 tys. zł a niezafakturowane dodatkowe ok. 20 tys. zł. Co gorsze, nie wygląda na to, aby zamierzał się z nami rozliczyć - mówi Wojciechowski.