Piotr Subik

Ból i cierpienie w Karagandzie. Wspomnienia polskich zesłańców

Podczas pobytu w Kazachstanie nagrano wspomnienia 20 osób Fot. Facebook Podczas pobytu w Kazachstanie nagrano wspomnienia 20 osób
Piotr Subik

Historycy nie ustają w gromadzeniu wspomnień polskich zesłańców w głąb ZSRS

Najstarsi rozmówcy mieli kilkanaście lat, kiedy w 1936 r. zesłano ich na teren Kazachskiej Socjalistycznej Republiki Sowieckiej. Z rozkazu Józefa Stalina nakazano im opuścić rodzinne domostwa w okolicach m.in. obecnego Chmielnickiego, Winnicy, Żytomierza czy Kamieńca Podolskiego. Nigdy tam nie wrócili. Dzisiaj wciąż żyją w Karagandzie, półmilionowym mieście w Kazachstanie. I pewnie nie spodziewali się, że u kresu swego życia ktoś będzie chciał wysłuchać ich historii. A taki właśnie cel miała zakończona w zeszłym tygodniu misja naukowców z Centrum Dokumentacji Zsyłek, Wypędzeń i Przesiedleń przy Uniwersytecie Pedagogicznym im. KEN w Krakowie.

- Ludzi tych rzucano całymi rodzinami w środek stepu i pozostawiano samych sobie na gołej ziemi. Budowali ziemianki i przez całe lato przygotowywali się do przetrwania zimy. Nie ma dokładnych danych, ilu Polaków w ten sposób znalazło się w Kazachstanie - mówi dyrektor centrum, historyk prof. Hubert Chudzio.

Czytaj więcje:

  • Nagrano ponad 20 wywiadów, w których zesłańcy dzielili się swoimi wspomnieniami z lat spędzonych w Kazachstanie
  • Byli zesłańcy z Karagandy nie mówią po polsku, wrocili do kraju?
Pozostało jeszcze 65% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Piotr Subik

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.