Franz Waxman nie urodził się wprawdzie w Opolu, ale spędził tu wraz z rodziną sporo lat. Prawdziwą karierę zrobił w Hollywood. Od kilku dni ma u nas swoją tablicę.
Do Opola przeniósł się wraz z rodzicami w 1915 roku jako niespełna 10-letni chłopiec. Ojciec przyszłego kompozytora był tu właścicielem dużego przedsiębiorstwa skupującego złom. Funkcjonowało ono przy ówczesnej Zimmerstrasse 6 (obecnie ulica 1 Maja 6) - właśnie tam Waxman ma trójjęzyczną (polsko-angielsko-niemiecką) tablicę, która go upamiętnia.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień