FASE na boisku nie kalkuluje. Po świetnym starcie - zadyszka

Czytaj dalej
Fot. Fot. andrzej szkocki
RED

FASE na boisku nie kalkuluje. Po świetnym starcie - zadyszka

RED

Zespół trampkarzy starszych FASE Szczecin zakończył rozgrywki CLJ U15 na 4. miejscu. - Jesteśmy zadowoleni, choć mogło być lepiej – mówi Piotr Rabe, trener koordynator FASE.

Football Academy School of Excellence to szkoła, która w ostatnich latach podniosła poziom szkolenia młodych piłkarzy w Szczecinie. Placówka ściśle współpracuje z angielskim Boltonem oraz skupiła wokół siebie znanych w regionie szkoleniowców – m.in. Piotra Rabę, Pawła Ozgę, a do niedawna też Macieja Mateńkę. Efekty szkolenia są coraz lepsze, choć np. chłopcy mogli więcej ugrać w CLJ U15. Podopieczni Przemysława Tomkówa sezon rozpoczęli od zwycięstwa z Pogonią.

- A później się zacięliśmy. Mieliśmy sporo kontuzji, nie mogliśmy grać w pełnym składzie i te wyniki gdzieś uciekały. Mogliśmy ugrać więcej, a na pewno potencjał zespołu jest większy niż zajęte miejsce – uważa Piotr Rabe.

Zespół grał raczej bezkompromisowo – 6 zwycięstw, 6 porażek i tylko dwa remisy. - Na boisku nie kalkulujemy. Zawsze walczymy o zwycięstwo, ale nie zawsze się udawało. Udało nam się wyszkolić i wprowadzić kilku zawodników do reprezentacji Polski, więc to też świadczy na naszą korzyść. Pamiętajmy, że awans zespołu z rocznika 2003 do CLJ był takim pierwszym, historycznym sukcesem dla klubu. Mamy nadzieję przełomowym, bo teraz liczymy mocno na kolejne dwa awanse. Nasi juniorzy młodsi będą grać w barażach z zespołem z Wielkopolski, a rocznik 2004 z drużyną z Kujawsko-Pomorskiego. Mamy spore szanse, że FASE będzie miało trzy zespoły w Centralnych Ligach Juniorów – dodaje Piotr Rabe.

Jeśli w barażach ekipy FASE sobie poradzą, to placówka będzie miała tyle samo zespołów w centralnych rozgrywkach co Akademia Pogoni Szczecin.

- Nas nie interesuje rywalizacja z Pogonią o prymat w Szczecinie. Mamy ambicje, by dobrze wychowywać chłopaków, mieć dobrą opinię szkoły, która wypuszcza dobrych piłkarzy, którzy znają języki, mają ogólną wiedzę i którzy sobie poradzą na zachodzie lub polskiej ekstraklasie. Fajna rywalizacja pomaga w rozwoju chłopców. Ważne jest to, że w naszym klubie, szkole nie ma teraz planów, by utworzyć zespół seniorów, więc tym bardziej nam zależy na wykształceniu młodych chłopaków, by byli gotowi do kontynuowania karier w innych zespołach – dodaje Rabe.

Trener koordynator mocno podkreśla, jak ważna w szkole jest edukacja.

- W szkole nie żyjemy tylko piłką nożną. Staramy się otworzyć chłopcom ścieżkę rozwoju nie tylko w futbolu, ale i poza nim. Wiemy, że nie wszyscy zostaną piłkarzami, a nawet ci którzy osiągną sukces muszą coś mieć w głowach. Trenerzy grup piłkarskich ściśle współpracują z nauczycielami. U nas każdy uczeń musi zdać maturę – podkreśla.

Rabe podkreśla, że najzdolniejsi wychowankowie FASE już korzystali z zaproszeń z Boltonu i tam byli na testach. Kolejni wyjadą wkrótce. Są też zapytania z ekstraklasowych klubów z Polski – Śląska, Zagłębia czy Górnika Zabrze.

Plany na kolejny rozwój są, ale – jak wszędzie – są też uzależnione od poszerzenia bazy sportowej. Akurat FASE postawiło dla swoich podopiecznych dwa namioty piłkarskie, które pomagają w szkoleniu podczas zimowej przerwy. Za to w okresie wiosna-jesień treningi odbywają się na szczecińskich obiektach miejskich.

- Na razie dajemy sobie bardzo dobrze radę, ale przydałoby się kolejne obiekty sportowe. Staramy się powiększyć swoją bazę sportową, prowadzimy rozmowy z jedną z gmin o utworzeniu takiego kompleksu i są na bardzo zaawansowanym poziomie – mówi Piotr Rabe.

CLJ U-15

Zwycięstwo w grupie B już trzy kolejki przed końcem zapewniała sobie drużyna AP Pogoń Szczecin (trener Piotr Łęczyński). FASE - po niedzielnej wygranej 7:0 z Gryfem Wejherowo - zajęło 4. lokatę. Do Portowców straciło aż 18 oczek, ale do 3. w tabeli Arki Gdynia tylko trzy punkty.

Pogoń (w ostatniej kolejce wygrana 9:0 na wyjeździe z Lechią Gdańsk) szykuje się teraz do półfinałowych spotkań z Zagłębiem Lubin. Pierwszy mecz w Szczecinie - w najbliższy weekend.

CLJ U-17

Zakończyła się runda zasadnicza. Pogoń (podopieczni Andrzeja Tychowskiego) obroniła pozycję lidera pokonując w sobotę Arkę 1:0 (złoty gol Marcela Wędrychowskiego w 2. minucie). Pogoń też awansowała do półfinału - będzie grać z Koroną Kielce. Więcej o tym meczu na gs24.pl

RED

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.