Emerytowani pracownicy urzędu gminy znów się spotkali. Było bardzo wesoło

Czytaj dalej
Fot. Aleksander Knitter
Aleksander Knitter

Emerytowani pracownicy urzędu gminy znów się spotkali. Było bardzo wesoło

Aleksander Knitter

Emerytowani pracownicy urzędu gminy Chojnice spotkali się na tradycyjnej kawce i cieście. Był czas powspominać, pośpiewać i porozmawiać.

To już tradycja, że emeryci i renciści z urzędu gminy spotykają się w swojej byłej pracy. Tradycja spotkań sięga już ponad ćwierć wieku.

Seniorzy przychodzą z uśmiechami na ustach, bo spotkać mogą swoje dawne koleżanki. Kolegów też, ale jak to w urzędach bywa, panów było znacznie mniej. W tym roku na spotkanie z wójtem Zbigniewem Szczepańskim przyszło prawie 20 osób. - W sumie mamy 29 emerytów i rencistów - mówi Stefania Majewska - Kilkowska, sekretarz gminy Chojnice.

- Spotykamy się już od wielu lat, ale wy się wcale nie starzejecie. Ja już się zaczynam bać spoglądać rano w lustro - żartował Zbigniew Szczepański, wójt gminy Chojnice.

Przy kawie, cieście i pysznie wyglądających świeżych owocach wójt opowiedział gościom, co w gminie piszczy w trawie. A że żyje on tym bardzo, to mówił i... mówił.

Gdy tylko do głosu doszli emeryci, od razu „wyskoczyli” z piosenką. Za sprawą Marii Jażdziewskiej wszyscy dostali tekst i zrobiło się wesoło. „Pij tylko słodkie wino, które ma 200 lat. I szalej za dziewczyną, co ma 60 lat. Niech gmina się mocno trzyma, pisze projektów w bród. A my seniorzy będziemy korzystać z jego dóbr” - to tylko niektóre wersy z utworu... „Niech żyją emeryci”.

Panie same zresztą przyznały, że kobiety z wiekiem są coraz słodsze. Humory więc dopisywały.

Był też czas na pytania, nawet te z innej beczki, czyli frapujące mieszkańców gminy.

Aleksander Knitter

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.