Działacze PiS dzielą się portfelem ze swoją partią

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Bloch
Sławomir Bobbe

Działacze PiS dzielą się portfelem ze swoją partią

Sławomir Bobbe

- Niech Platforma sama uderzy się w pierś i pokaże sposób finansowania partii - mówi Tomasz Rega, działacz PiS.

Działacze PIS zasiadający w spółkach Skarbu Państwa i radach nadzorczych finansowali kampanię tej partii.

Partie złożyły do PKW sprawozdania finansowe za poprzedni rok. Najwyższe przychody osiągnęło Prawo i Sprawiedliwość - 21 mln 441 tys. zł (bez Funduszu Wyborczego). PO osiągnęła przychody w wysokości 16 mln 604 tys. zł (bez Funduszu Wyborczego).

To właśnie środki na Fundusz Wyborczy i ich pochodzenie wzbudziło największą ciekawość. Do PiS trafiło w ten sposób niemal 37 mln zł, do PO niecałe 25 mln. Okazuje się, że wiele wpłat pochodzi od prominentnych działaczy PiS zasiadających w spółkach Skarbu Państwa i radach nadzorczych.

PiS zaatakował w mediach społecznościowych poseł PO Paweł Olszewski. „Partia daje, partia wymaga” - zatytułował swój wpis poseł. - Najwięksi darczyńcy PiS z jesiennych wyborów samorządowych mają jeden wspólny mianownik: Spółki Skarbu Państwa. Ciekawe, ile wpłaciliby, gdyby PiS nie dał im pracy w zarządach i radach nadzorczych? Tak działa partia, która chce być kojarzona z Kościołem. Tak działa partia, której premier mówi, że „wystarczy nie kraść” - zarzuca polityk.

Z dalszej części artykułu dowiesz się: 

  • ile pieniędzy bydgoscy politycy PiS wpłacili na fundusz wyborczy
  • jak politycy PiS tłumaczą swoje wpłaty
Pozostało jeszcze 59% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Sławomir Bobbe

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.