Pod piłę mają pójść topole, które niegdyś były sadzone z myślą o tym, by dawały cień i wyznaczały przebieg drogi. Według Zarządu Dróg Wojewódzkich drzewa te stanowią dziś zagrożenie dla kierowców.
Do gmin dotarły właśnie pisma z opolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w sprawie drzew. Chodzi dokładnie o 1734 topole rosnące blisko krawędzi jezdni w gminach Biała, Krapkowice, Kietrz, Tułowice, Łambinowice i Korfantów.
Wiele z nich posadzono dziesiątki lat temu, gdy ludzie pokonywali trasy pieszo lub bryczkami.
Wiele z nich posadzono dziesiątki lat temu, gdy ludzie pokonywali trasy pieszo lub bryczkami. Drzewa miały latem dawać cień, a zimą wyznaczać przebieg drogi - w szczególności po silnych opadach śniegu. Dziś po tych samych drogach mkną samochody z prędkością ok. 90 kilometrów na godzinę. Mówi się, że takie drogi nie wybaczają błędów kierowcom, zderzenie z drzewem najczęściej jest tragiczne w skutkach.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień