46 szkół mówi nie reformie oświaty. Strajk!

Czytaj dalej
Fot. pixabay.com
Marta Laszewicz-Iwaniuk

46 szkół mówi nie reformie oświaty. Strajk!

Marta Laszewicz-Iwaniuk

Białostockie szkoły przyłączają się do ogólnopolskiego strajku ZNP. Zaplanowano go na 31 marca. Nauczyciele chcą też pełnych etatów i podwyżek.

Nie chcemy chaosu w polskich szkołach – mówi Maria Goroszkiewicz-Mieszalska, prezes białostockiego ZNP. – Bo nadal nie znamy szczegółów. Czy dzieci, które do tej pory chodziły do jednej szkoły będą musiały ją zmienić we wrześniu, bo zmienią się rejony? Kto przyjdzie do nowych szkół podstawowych, w których teraz są gimnazja? – pyta.

Dlatego 31 marca nauczyciele nie poprowadzą lekcji. Strajk będzie odbywał się w różnych placówkach – od przedszkoli po licea. ZNP nie chce podawać adresów szkół ze względu na działania kuratorów oświaty i oświatowej Solidarności, które mogą utrudnić wszczęcie strajku. Ale wiadomo, że blisko pięćdziesiąt budynków będzie w tym dniu oflagowanych i oplakatowanych.

Szkół może być jeszcze więcej. Bo nauczyciele chcą też upomnieć się o swoje prawa. Chcą pracować na pełnych etatach. Chcą podwyżek.

MEN zapowiada, że w kwietniu przedstawi harmonogram wprowadzania podwyżek dla nauczycieli.

– Ministerstwo podaje, że dokonała się waloryzacja podwyżek, a ich koszt w całym kraju to 418 mln zł – mówi Jadwiga Mariola Szczypiń, podlaski kurator oświaty.

I dodaje, że po reformie Białystok będzie potrzebował 100 dodatkowych nauczycieli.

Marta Laszewicz-Iwaniuk

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.