Ptaki i nietoperze mogą uratować drzewa przed dalszą wycinką

Czytaj dalej
Fot. fot. Robert Szwedowski
Anna Agaciak

Ptaki i nietoperze mogą uratować drzewa przed dalszą wycinką

Anna Agaciak

Kontrowersje. Od 1 stycznia, po zmianie ustawy o ochronie przyrody, w całej Polsce pod topór idą drzewa. Już w środę może się to zmienić

W Krakowie, podobnie jak w całej Polsce, odbywa się wielki wyrąb. Właściciele wielu prywatnych posesji legalnie usuwają drzewa. Chcą zdążyć, zanim znowu zmienią się przepisy, co zapowiedział już prezes PiS Jarosław Kaczyński. Niestety, parlamentarzyści mają się pochylić nad nowelizacją ustawy dopiero za dwa tygodnie.

WIDEO: "Bez drzew nie byłoby życia". PiS pracuje nad zmianą ustawy ws. wycinki

Źródło: TVN24/x-news

Codziennie do naszej redakcji telefonują krakowianie zaniepokojeni kolejnymi wycinkami. Przypomnijmy, że zieleń na prywatnych działkach w Krakowie przed 1 stycznia tego roku zajmowała 13 958 ha, czyli 42 proc. powierzchni miasta. Ile jej już zniknęło, nie wiadomo.

Nadzieja w ptakach

Okazuje się jednak, że jest sposób, aby powstrzymać wycinkę, zanim ustawa zostanie naprawiona. Od 1 marca zaczyna się sezon lęgowy dla ptaków, który potrwa aż do 15 października. A w tym czasie, jak potwierdzają pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Krakowie, jest niedopuszczalne usuwanie drzew i zadrzewień, w których znajdują się miejsca lęgowe ptaków.

- W przypadku usuwania drzew z miejscami lęgowymi taka wycinka może być wstrzymana przez policję lub straż miejską. Osoba posiadająca wiedzę o prowadzonej wycince naruszającej przepisy powinna to zgłosić służbom - zauważa Błażej Zamojski, specjalista RDOŚ.

Kazimierz Walasz, prezes Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego, dodaje, że w okresie lęgowym drzewo może wyciąć tylko ta firma, która posiada ważną (przez tydzień) ekspertyzę ornitologiczną lub chiropterologiczną (dotyczącą nietoperzy), że w danym drzewie nie ma siedlisk zwierząt chronionych. Opinia powinna być zatwierdzona przez RDOŚ, który wydaje zezwolenia na wycinkę w tym czasie.

Bożena Kotońska, wojewódzki konserwator przyrody, twierdzi, że wycinka drzewa lub krzewu, na którym stwierdzono występowanie gatunków chronionych (w tym gniazd ptasich i dziupli) stanowi naruszenie przepisów, za co zgodnie z art. 131 pkt 13 i 14 ustawy o ochronie przyrody - grozi kara aresztu lub grzywny.

- Usunięcie drzew lub krzewów w trakcie trwania sezonu lęgowego ptaków wiąże się z dużym prawdopodobieństwem złamania zakazów z ochrony gatunkowej, a więc najrozsądniejszym wyjściem jest rezygnacja z usuwania drzew w tym okresie - radzi konserwator przyrody.

Jeżeli jednak istnieje konieczność usunięcia drzewa lub krzewu zasiedlonego przez gatunki chronione, konieczne jest zwrócenie się z wnioskiem do regionalnego dyrektora ochrony środowiska o wydanie zezwolenia na odstępstwa od zakazów obowiązujących w stosunku do gatunków chronionych. Może ono zostać wydane wyłącznie w przypadku braku rozwiązań alternatywnych oraz po spełnieniu odpowiednich warunków.

Na razie wycinka trwa

Pustych terenów po wyciętych drzewach przybywa. Usunięto je już wzdłuż al. Pokoju (od ronda Dywizjonu 308), na Okulickiego, na ul. Siewnej, Wieczystej, Kobierzyńskiej, Obozowej...

Ponieważ nie wiadomo, kiedy ustawa zostanie zmieniona, osoby prywatne spieszą się, aby zdążyć z wycinką. Do firm oferujących karczowanie drzew trudno się dodzwonić. Gdy już się uda, najczęściej słyszymy, że wolne terminy znajdziemy dopiero za dwa, trzy tygodnie. - Dlatego w sklepach budowlanych piły znikają jak świeże bułeczki - mówi Mariusz Waszkiewicz, prezes Towarzystwa na rzecz Ochrony Przyrody.

- Faktycznie odnotowujemy większą sprzedaż pił - potwierdza Maksymilian Pawłowski, rzecznik Leroy Merlin Polska.

Także radni dzielnicowi zostali zasypani zgłoszeniami od mieszkańców o masowych wycinkach drzew. Zdaniem Jakuba Koska, przewodniczącego Dzielnicy IV Prądnik Biały tylko w tej części Krakowa może pójść pod topór kilkaset drzew. - Mieszkańcy są tak przeczuleni, że zgłoszono nam nawet wycinkę w parku Kościuszki, która okazała się pracami pielęgnacyjnymi Zarządu Zieleni Miejskiej - opisuje Kosek.

Pnie po wycince pojawiły się m.in. przy ul. Siewnej i Białoprądnickiej. - W ostatnim przypadku złożyłem interpelację do prezydenta Krakowa, ale w odpowiedzi napisano mi, że miasto nic z tą sprawą nie może zrobić - wskazuje Kosek.

Bezradni wobec masowych wycinek są również radni z Czyżyn. Mieszkańców najbardziej oburza usunięcie zieleni w parku Lotników. - Dostajemy sygnały, że zieleń znika nawet z placów zabaw - oburza się Jerzy Woźniakiewicz, radny z Czyżyn.

- Wszystko odbywa się zgodnie z prawem - zauważa Jan Machowski z biura prasowego magistratu. - Na terenach prywatnych nie trzeba zgłaszać wycinek, nie wiemy więc, ile drzew w Krakowie zniknie, nie możemy zlecić nasadzeń rekompensacyjnych. Urząd planuje jednak akcję edukacyjną uwrażliwiającą na zieleń i przypominającą, dlaczego drzewa i krzewy są niezbędne.

Rośnie złość

Wczoraj pisaliśmy, że tuż przy Puszczy Niepołomickiej iglaste drzewa zniknęły z całej 30-arowej działki. Mieszkańcy nie mają wątpliwości, że teren ten wkrótce zostanie sprzedany i obok puszczy wyrosną bloki. Mówią więc: dość i zbierają podpisy pod petycją przeciwko niszczeniu terenów zielonych.

Cecylia Malik, krakowska artystka, która od 25 września 2009 przez rok codziennie wspinała się na jedno drzewo, fotografowała się z nimi, tworząc projekt „365 Drzew” - dziś pisze na FB: „Połowy drzew, na których byłam, już nie ma, nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak drzewa szybko znikają i jak wolno rosną (...) szczytem ciemnoty i arogancji, ślepotą jest to, co się teraz dzieje”.

Sprawdzić status działki

Dr Kazimierz Walasz przypomina, że drzewa można wycinać bez zezwolenia, gdy jest to działka prywatna, a na terenie tym nie wykonuje się działalności gospodarczej. Jeśli przeznaczenie działki jest inwestycyjne lub gospodarcze, konieczne jest uzyskanie zezwolenia na wycinkę. Straż miejska powinna więc sprawdzać status działki, na której trwa wycinka i wstrzymać prace do czasu wyjaśnienia.

Marek Anioł, rzecznik Straży Miejskiej w Krakowie, zapewnia, że jak dotąd nie wykryto nieprawidłowości, a od początku roku roku funkcjonariusze kontrolowali 36 zgłoszonych wycinek.

[email protected] (wsp. PD)

Anna Agaciak

Pro Media Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Pro Media Sp. z o.o.